Do minusów Z390 M Gaming należy coil whine i lekkie przebicie szumów na audio. Poza tym jest super i ma co trzeba.
Coil whine występuje raczej jedynie w grach i to sporadycznie w ekranach ładowania. Można to nieco poprawić w BIOS ale nie całkowicie zlikwidować. Jedynie wymiana cewek na lepsze likwiduje problem. Co niektórzy uważają, że w miarę pracy na niej nieco się uspokaja. Coś mi się wydaje, że może tak jest.
Trzeba jednak powiedzieć że problem może wystąpić na każdej płycie i jak by co to wymienić na inną w terminie. Niekoniecznie każda Z390 M Gaming może to mieć. Mój następny faworyt AsRock Z390 Phantom Gaming też to ma i sporo userów się na to skarży. AsRock ma coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=PIcUIk0nvNE, tylko że to jest ekstremalny przykład, już nie do zaakceptowania.
Inny przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=TTycDHlVdNw, teraz muszę powiedzieć, że Z390 M Gaming jest jeszcze cicha, ponieważ problem tylko sporadycznie daje się we znaki.
WDN4800 też mam w obecnym hackintoshu, działa przyzwoicie. Płytę z wifi sobie daruj, na żadnej WIFI nie będzie działać i kartę będzie trzeba wymienić, a tu jest spory problem. DKnoto może ci coś o tym opowiedzieć. W obecnej generacji Z390 jedynie na płytach AsRock da się wykorzystać gniazdo karty WIFI ale potrzebny jest adapter.
Z390 Designare trochę droga i wymaga często driverea OsxAptioFix2Drv-free2000.efi, który to przez "twórcę" uważany jest za "danger". Karta WIFI też do wymiany. Ja bym wybrał Pro, jeśli obudowa miała by być duża.