Kodowanie x264 na x265/HEVC

[Alpha01]

Moje porady w tym przypadku to porady amatora.
Liczyłem raczej na wypowiedź kogoś, kto tym się zajmuje na codzień, ale nikt się nie odezwał.
Mnie to wystarcza i te wszystkie konsolowe metody mnie raczej wkurzają. Proste cięcie materiału wideo wykonywałem programem iMovie ostatnio przed wieloma laty. Całkowicie mi to wystarczało. Nie sprzedaję materiału wideo dla TVN24. Jakość jest metodą QuickTimePlayer bardzo dobra i oszczędność miejsca na dysku zadowalająca. Te wszystkie metody konsolowe uważam za antyk.

[DKnoto]

Może i antyk ale działa przez SSH czego nie można powiedzieć o iMovie

Najlepsze narzędzia to nie te najnowsze i najładniejsze ale te, które dobrze znamy i rozumiemy oraz nadają się do celu, na którym nam zależy. Dla jednych będą to narzędzia CLI dla innych GUI. Ja chciałem spróbować coś w GUI ale niestety nie ma tam dobrych rozwiązań dla mnie. Może dla kogoś zawodowo zajmującego się filmem takie narzędzia jak FCP czy DaVinci są super ale dla mnie to nieporozumienie.

[Alpha01]

Sprawdź twoją metodą i moją, jak duży będzie plik i jaka jakość.
Oczywiście materiał musi być ten sam, bez przejść i postprodukcji.

[DKnoto]

FFmpeg i Handbrake używają tej samej biblioteki co iMovie czyli VideoToolbox od Apple. Jeżeli podam te same parametry to wynik powinien być identyczny.

BTW. Dziś wycinanie drugiego materiału testowego poszło mi znacznie sprawniej, ~8 minut

[Alpha01]

Haahhaah. Dlatego moje pytanie. Wyciągnąć z tego mniejsze pliki to jakaś kaszana wyjdzie.

[wocek]

Może i antyk ale działa przez SSH czego nie można powiedzieć o iMovie

Najlepsze narzędzia to nie te najnowsze i najładniejsze ale te, które dobrze znamy i rozumiemy oraz nadają się do celu, na którym nam zależy. Dla jednych będą to narzędzia CLI dla innych GUI. Ja chciałem spróbować coś w GUI ale niestety nie ma tam dobrych rozwiązań dla mnie. Może dla kogoś zawodowo zajmującego się filmem takie narzędzia jak FCP czy DaVinci są super ale dla mnie to nieporozumienie.

Może nie zawodowo, ale amatorsko, ale konsola to niepozrozumienie. Montaż liniowy był już wystarczająco upierdliwy.

[DKnoto]

@wocek nie mogę się z Tobą zgodzić, cała masa zadań z konsoli wykonuje się zdecydowanie lepiej niż z GUI. Nieporozumieniem to jest np. konsola w Windzie Na macOS czy Linuksie działają bardzo dobre konsole: iTerm2 na maku i np. Tilix na Linuksie.

[wocek]

W montażu konsola jest nieporozumieniem. Pokaż mi jakikolwiek film (filmik, spot, cokolwiek), który choć w części ma wykonany montaż czy animacje za pomocą konsoli.

[Azteca]

Bolek i Lolek w 1986?

[DKnoto]

@wocek chyba kompletnie się nie zrozumieliśmy. Ja nie robię klasycznego montażu w skrypcie. Tylko odpalam skrypt z konsoli, który automatyzuje idiotyczne i zbędne operacje klikania w GUI. Mam jedno wciśnięcie enter zamiast kilkunastu kliknięć myszką. Przy czym pisanie skryptu mam dawno za sobą. Jedyna rzecz, która się zmienia i wymaga wizualnej nastawy to punkty cięcia materiału wejściowego.