Nie wiem jak z tą Sierrą ale wydaje mi się że najprościej może być z maverickiem. U mnie semi dual boot (bo trza ręcznie za każdym razem wybrać plik EFI Cloverx64) wydaje się działać. Z aomei albo Minitoolem rozszerzasz partycję EFI (99% ta 100 mb) do równo 400mb. Bierzesz maverick usb, full format z zerami partycji i instalujesz bez bootflagow, z fixem all, bez innych. Instalujesz maverick bez bootloadera (bootloader domyślnie ma APFS i wsparcie dla EPS GPT hybrid albo czyste Legacy), potem ściągasz Clover 2.5 pkg, instalujesz bez apfs dla starych systemów, można zainstalować myszkę usb. I voila ! No i potem HP Probook (w moim przypadku dla elitebook 8560w bez tych pb cosiów), VIetnam Tool (jakieś inne pierdety)
CO DZIAŁA: Rozdzielczość działa jako tako, bluetooth, GPU!; CO PRAWDOPODOBNIE DZIAŁA: Wifi usb, benchmark 3d, CO NIE DZIAŁA: Power managment, sleep, procent baterii (workaround: timer), WiFI (Centrurino, tricky do naprawienia).
Mnie się windows posypał po instalacji na partycjach gpt na dysku mbr. Na czystym gpt wydaje się, że nie ma tego problemu bo jest microsoft efi jakieś co zarządza wszystkimi WIndowsami. A chameleon jest do mbra tylko. I też by chyba poszedł po reinstalacji z windowsem 7 czy coś. A linux pewnie by też nawet poszedł z ręcznie bootowanym grubem z efi. Ważne, że tera nie trzeba o pendraku pamiętać

Multibeasty są jakieś dziwne faktycznie a vanille jakieś niedorobione.