Trochę z innej beczki...

Masz komputer na którym chcesz zainstalować macOS? Przymierzasz się do kupna nowych podzespołów? Szukasz porady? Chętnie pomożemy!
racoolo
Posty: 2
Rejestracja: 21 gru 2022, 11:08

Trochę z innej beczki...

Post autor: racoolo »

Witam serdecznie. Ja troszeczkę z innej beczki. Otóż odziedziczyłem Hackintosha i chciałbym wrócić do normalnego Win 11. Jak to zrobić? Nie znam się na MacOs, a nie chcę pozbywać się kompa o dobrej specyfikacji. Czy jest jakiś szybki powrót? Z tego co czytałem u was na forum, wprowadzacie duże zmiany w biosie. Czy to zapobiegnie poprawnej instalacji Win 11? Czy byłby w stanie ktoś mi pomóc? Krok po kroku?
Awatar użytkownika
Azteca
Mistrz
Posty: 307
Rejestracja: 13 cze 2020, 17:24

Re: Trochę z innej beczki...

Post autor: Azteca »

Startujesz z medium zawierającym Windows z BIOS.
W instalatorze formatujesz dysk i to wszystko. Apple będzie płakać :lol:
racoolo
Posty: 2
Rejestracja: 21 gru 2022, 11:08

Re: Trochę z innej beczki...

Post autor: racoolo »

Windows nie ma Biosa. Win to Win. Czy coś mi umknęło?
Awatar użytkownika
Azteca
Mistrz
Posty: 307
Rejestracja: 13 cze 2020, 17:24

Re: Trochę z innej beczki...

Post autor: Azteca »

Dobrze, inaczej, ... startujesz komputer i wchodzisz do menu wyboru dysku startowego i tu wybierasz USB-Stick z instalatorem Windows (musisz taki mieć). Ten ma własny bootloader. W instalatorze formatujesz dysk z macOS i to wszystko. MacOS już jest skasowany i wtedy instalujesz ten Windows, albo co ci się tam podoba.
To można zrobić z każdym instalatorem jakiegokolwiek systemu operacyjnego. Cały mac znajduje się na dysku startowym, po formatowaniu już go nie będzie.
ODPOWIEDZ